W niedzielę 14 czerwca br. na płycie boiska sportowego w Starych Jabłonkach zostały przeprowadzone Gminne Zawody Sportowo-Pożarnicze o Puchar Wójta Gminy Ostróda Bogusława Fijasa. W zawodach startowały wszystkie jednostki OSP z terenu Gminy Ostróda OSP -12. Łącznie wystartowało 17 drużyn w trzech kategoriach: Grupa A mężczyźni- 12 drużyn. Grupa C kobiety - dwie drużyny z OSP Ornowo i Turznicy oraz według regulaminu międzynarodowego CTIF Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych grupa chłopców z OSP Reszki, Stare Jabłonki i Turznica.
Drużyna ze Starych Jabłonek składała się z dwóch dziewcząt i ośmiu chłopców. Na uwagę zasługuje fakt, że swoje drużyny męskie wystawiły wszystkie jednostki OSP z Gminy Ostróda. Zawody przeprowadziła Komisja Sędziowska złożoną z przedstawicieli wszystkich jednostek OSP pod nadzorem Komendy Powiatowej PSP w Ostródzie. Sędzią Głównym Zawodów był kapitan Marcin Wiśniewski. Coroczne zawody gminne OSP organizowane są w ramach szkolenia pożarniczego i mają na celu podniesienie sprawności strażaków ratowników oraz poprawę gotowości bojowej Jednostek Operacyjno - Technicznych Ochotniczych straży Pożarnych.
Zawody rozpoczęto zbiórką podczas której Komendant Gminny Związku OSP RP w Ostródzie Krzysztof Ruczyński złożył Prezesowi Zarządu Oddziału Gminnego ZOSP RP w Ostródzie, Marszałkowi Województwa Warmińsko-Mazurskiego Gustawowi Markowi Brzezinowi meldunek o gotowości jednostek. Następnie Wójt Gminy Ostróda Bogusław Fijas otworzył zawody oraz życzył wszystkim zdrowej rywalizacji oraz dobrej zabawy.
Zawody zarówno w kategorii dorosłych jak i MDP składały się z dwóch konkurencji. Sztafety- w konkurencji dorosłych 7x 50m, w konkurencji MDP 9x 50 m oraz ćwiczenia bojowego. W sztafecie młodzież miała do pokonania między innymi ścianę drabiniastą, poprzeczkę, płotek oraz wykonanie elementów technicznych z gaśnicą, wężami strażackimi i rozdzielaczem. Dorośli musieli pokonać między innymi rów o szerokości 2 m, płotek, slalom między tyczkami, równoważnię o długości 6 m, ścianę o wysokości 1,5 m oraz podłączenie węży do rozdzielacza. Zarówno w kategorii młodzieżowej jak i dorosłych za pałeczkę sztafetową służyła prądownica wodna. Konkurencja bojowa wymagała większych umiejętności strażackich i była przeprowadzona na "mokro". Dorośli musieli zbudować linię ssawną z dwóch węży 110 zakończoną smokiem ssawnym, linię tłoczną z dwóch odcinków węża W75 oraz dwie linie gaśnicze po dwa odcinki węża W52 zakończone prądownicą. Celem było obrócenie prądem wody tarczy oraz przewrócenie czterech pachołków. Młodzi strażacy budowali między innymi linię wężową z czterech węży, napełniali wodą z hydronetek "nalewaki". Jednocześnie musieli pokonać rów, ścianę, tunel, ławeczkę oraz wykazać się znajomością sprzętu strażackiego oraz umiejętnością wiązania węzłów. Ważny był zarówno czas wykonania jak i dokładność. Za nieregulaminowe wykonywanie zadań groziły punkty karne.
Przebieg konkurencji był bardzo zacięty i emocjonujący. Zdarzały się drobne błędy skwapliwie wyłapywane przez obiektywnych sędziów. Niektóre błędy wyglądały bardzo groźnie jak upadek z równoważni czy ze ściany. Jednak dla sprawnych strażaków obyło się bez poważnych kontuzji. Skończyło się na drobnych siniakach. Licznie zgromadzona publiczność dopingowała gorąco swoich reprezentantów. Szczególnie gromkie brawa otrzymywali najmłodsi strażacy z Reszek, Turznicy i Starych Jabłonek. Niewątpliwą atrakcją podczas całych zawodów była spikerka prowadzona profesjonalnie z dowcipem przez Wiceprezesa Zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOSP w Olsztynie Druha Ryszarda Harasima.
